Rekordowo niskie stopy procentowe w połączeniu ze stosunkowo wysoką inflacją (wskaźnik CPI – 2,7% w styczniu 2021 r.) sprawiają, że z oferty banków w zasadzie zniknęły atrakcyjne oferty lokat. Z tego powodu coraz więcej Polaków decyduje się rozpocząć inwestowanie w bardziej ryzykowne aktywa. Dla osób, które nie przekonane, czy potrafiłyby samodzielnie zarabiać na akcjach, wartą uwagi propozycją mogą być fundusze indeksowe – ETF.

Na czym polega inwestowanie w fundusze ETF?

Terminem ETF (z ang. exchange traded funds) określa się otwarte fundusze inwestycyjne notowane na giełdzie. Po raz pierwszy pojawiły się na rynku w Stanach Zjednoczonych w latach 90. XX wieku jako alternatywa dla drogich funduszy zarządzanych aktywnie. Zauważono, że zarządzający w przypadku tradycyjnych funduszy często nie są w stanie osiągać satysfakcjonujących wyników. W przypadków ETF-ów celem nie jest maksymalizacja zysków w krótkim okresie czasu, lecz wierne odwzorowanie wybranego indeksu, co często przekłada się na stabilne zyski w dłuższej perspektywie. Obecnie globalny rynek ETF przekroczył już wartość 5 bilionów USD.  Kwestie inwestowania w fundusze indeksowe są dobrze uregulowane przez prawo – obejmuje je Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/65/UE z dnia 15 maja 2014 r. w sprawie rynków instrumentów finansowych. Przeczytaj więcej na stronie Giełdy Papierów Wartościowych.

Dlaczego ETF-y to dobry sposób, by rozpocząć przygodę z inwestowaniem?

  • To prosty i niedrogi sposób na dywersyfikację portfela – można powiedzieć, że nabywając ETF-y zamiast szukać igły w stogi siana, kupujesz cały stóg. W ten sposób gdy jedna ze spółek spada na wartości, ty tracisz na tym jedynie nieznacznie, gdyż jednocześnie w górę idą inne firmy czy sektory rynku. W ten sposób minimalizujesz ryzyko.
  • Oferta ETF-ów jest bardzo szeroka: sprawdź, z tego powodu możesz wybrać bardzo atrakcyjne rozwiązania
  • Niskie opłaty – inwestorzy wybierający tradycyjne fundusze, bardzo często skarżą się, na związane z nimi wysokie koszty. Opłaty za zarządzanie mogą sięgać nawet 3-5% rocznie, także w sytuacji, gdy fundusz od dawna przynosi straty. W przypadku ETF-ów proces inwestowania jest zautomatyzowany, co pozwala znacznie ograniczyć koszty do zaledwie 0,5-1% w przeciągu roku.
  • ETF-y notowane są na giełdzie. Po założeniu konta maklerskiego możesz kupować i sprzedawać jednostki uczestnictwa funduszy na takiej samej zasadzie, jak ma to miejsce w przypadku akcji.  Plusem jest także bieżąca wycena i możliwość błyskawicznego nabywania i sprzedaży, co jest niemożliwe w przypadku „zwykłych” funduszy.