Ciągłe unowocześnianie świadczonych usług i wprowadzanie w nich swoistych innowacji nie jest działaniem zarezerwowanym tylko dla firm technologicznych. Podobną praktykę stosuje się w wielu branżach, w tym również… wśród usług sprzątania biur. Jedną z takich innowacji jest sprzątanie i czyszczenie powierzchni biurowych związane z ich jednoczesną dezynfekcją. W czasach, gdy dbałość o odpowiednie odkażanie miejsc wspólnych i troska o to, aby były one nie tylko czyste, ale i bezpieczne, jest niezwykle ważna, taka usługa bardzo szybko pada na podatny grunt. Zwłaszcza że dla firm to z jednej strony duże ułatwienie, z drugiej zaś oszczędność – nie muszą zatrudniać dwóch różnych ekip, ale wszystkim zajmuje się już jeden zespół.
Zysk finansowy jest tym większy, że wiele firm oferuje usługę dezynfekcji zupełnie za darmo, jeśli zostanie z nimi podpisana stała umowa na regularne sprzątanie biur
Dla usługobiorcy oznacza to więc dodatkową i zupełnie darmową ochronę przed niebezpieczeństwami związanymi z potencjalnym zakażeniem. Oczywiście dezynfekcja pozostaje jedynie zadaniem dodatkowym: ekipy sprzątające takie jak freshoffice skupiają się zaś głównie na swoich podstawowych zadaniach, czyli na utrzymaniu czystości w biurze. Zakres tych zadań może być różnorodny, zależny od oczekiwań klienta oraz specyfiki biura. W niektórych firmach wystarczy jedna wizyta w tygodniu, aby utrzymać w nich porządek. W innych konieczne będzie sprzątanie co kilka dni lub nawet codziennie, zwłaszcza gdy są to biura połączone z bezpośrednią obsługą klienta.
Wynajmując zewnętrzną firmę sprzątającą do czyszczenia biur oraz ich dezynfekcji warto sprawdzić, jakimi środkami chemicznymi się posługuje i jakiś preparatów używa
Chociaż ten czysto techniczny szczegół może wydawać się zupełnie bez znaczenia dla zleceniodawcy, w praktyce ma on ogromny wpływ na jakość usługi. Trzeba też pamiętać, że niektóre preparaty mogą też silnie uczulać, dlatego warto znać ich nazwy na wypadek ewentualnych dolegliwości alergicznych, które mogą się pojawić u pracowników.